Zoo w Rotterdamie to jedna z największych atrakcji Holandii, która w 2007 roku obchodziła 150. urodziny. Ogród podzielony jest na kontynenty, a zwierzęta żyją w warunkach, najmocniej jak to możliwe, zbliżonych do naturalnych. I tak, odwiedzając zoo przechodzimy przez Amazonię, sawannę, Arktykę, tropikalny park ze słoniami i niezwykłe oceanarium, które na mnie osobiście zrobiło największe wrażenie. Z założenia, znajdują się tam zwierzęta, których nie zobaczycie nigdzie indziej. Są strusie, lwy, wydry, maskonury, rekiny, niedźwiedzie polarne, ibisy, goryle, nietoperze i krokodyle. Z założenia, bo w czasie, gdy ja tam byłam, niestety spora część zwierząt była niedostępna. Niektóre udały się akurat na lunch, inne miały zły dzień, a jeszcze inne stwierdziły, że jest za gorąco. W sumie nie dziwię im się. Trochę tylko byłam zawiedziona... Mimo to, trzeba przyznać, że ten gród zoologiczny to doskonały sposób na spędzenie dnia dla osób w każdym wieku. Przychodzą rodziny z dziećmi, zakochane pary, ale i grupy znajomych, przyjaciół. Na terenie zoo znajdują się również dodatkowe atrakcje dla dzieci oraz liczne sklepy i restauracje. W zasadzie, niemal na każdym kroku są jakieś knajpy lub budki z frytkami. Niektórzy przynoszą nawet własny prowiant i robią piknik na drodze między legowiskiem myszoskoczków a zagrodą antylop bongo.
Każdego roku do Diargaarde Bijdorp przychodzi ponad półtora miliona osób. Wejście dla dorosłej osoby kosztuje 22 euro (kupując bilety online - 19 euro).
ale super akwarium, ja pitole jadę tam :) :) :) :) :)
OdpowiedzUsuńŁADNE TO WSZYSTKO JEST. I KANGURY FUTRZANE SĄ I MISIE POLARNE W KOLORZE CAŁKIEM BIAŁYM I ŻÓŁWIE SOBIE PŁYWAJĄCE.NO I RUDE ZWIERZĄTKA :-)
OdpowiedzUsuńA miejsce faktycznie jest jak Arka Noego.
Wu mówi: ładne !
OdpowiedzUsuńI piesek jest (preriowy, ale to co)
Wu tak trochę i nieco zazdrości :)
Robić piknik w ZOO to chyba niebezpieczna rzecz, poza tym zwierzęta mogą się zachęcić zapachem !
OdpowiedzUsuńFajny biały niedźwiadek. Ja ostatnio widziałam w telewizji takiego zagłodzonego - skóra i kości :( Chyba nie miał gdzie się najeść.
Mońka
to poroże jelenia wygląda jak konary drzewa :)
OdpowiedzUsuńAfryka dzika :)
OdpowiedzUsuń