poniedziałek, 20 stycznia 2020

10 niezwykłych hoteli, czyli dokąd pojadę, gdy wygram miliony w Totka






















Wybierając się w podróż zwykle nie mam żadnych większych preferencji, jeśli chodzi o miejsce, w którym zatrzymam się w danym miejscu. Oczywiście wiadomo, że lepiej mieć dach nad głową na noc i spędzić ją w miejscu względnie bezpiecznym i czystym. Nauczona doświadczeniem wiem także, że lepiej, gdy w pokoju znajduje się choćby umywalka, a sam hotel (hostel, pensjonat) - o ile to możliwe - nie jest zbytnio oddalony od miejsc, które chcę zobaczyć. To po prostu ułatwia życie, zwłaszcza, gdy w jednym miejscu nie jest się długo, ale np. dwa, trzy dni. 

Na świecie są jednak takie miejsca, w których sam hotel jest jedną z największych atrakcji. Okazuje się, że nie zawsze chodzi tylko o cztery ściany z łóżkiem. Wyobraźnia ludzka nie zna granic. Jeśli o mnie chodzi - granice ma jednak budżet, który przeznaczam na daną podróż, dlatego trudno wyobrazić mi sobie, abym spędziła noc w wyłożonej kryształami komnacie z widokiem na bezkres Pacyfiku. Przynajmniej na razie, bo jeśli wygram miliony w Totka, nie zawaham się, aby odwiedzić hotele, które chcę Wam pokazać. Oto one!


Co powiecie na pokoje wykute w wulkanicznej skale? W Parku Narodowym Göreme, w samym sercu Kapadocji, zlokalizowanych jest wiele podobnych obiektów. Pokoje mają pięknie sklepiony sufit, urządzone są w tradycyjnym tureckim stylu. Goście mogą tutaj skorzystać z wanny z hydromasażem oraz gabinetu masażu. Wiele pokoi dysponuje balkonem z widokiem na ogród różany.

W restauracji w hotelu serwowane są tradycyjne dania z Kapadocji, przyrządzane na bazie produktów organicznych. I tak np. śniadanie składa się z tu domowych dżemów, suszonych moreli, lokalnego miodu i świeżej śmietany.

Za siedem nocy w pokoju dwuosobowym w jaskimi trzeba zapłacić ok. 5 tys. zł. Pokój z łóżkiem king size i balkonem to wydatek zaledwie 41 tys. zł na tydzień.


Źródło: gamirau.com



















Dwa hotele zbudowane z bloków solnych uzyskanych z największego solniska świata, powstałego po wyschniętym słonym jeziorze w południowo-zachodniej Boliwii. Tutaj wszystko jest z soli oprócz... toalet i dachu.

Ceny? Pokój z dwoma łóżkami i prywatną łazienką to koszt ok. 3-4 tys. zł za tydzień. Jeśli ktoś chciałby mieć piękny widok - na góry lub jezioro musi dopłacić drugie tyle.


Źródło: YouTube.com

















Źródło: lunasaladahotel.com.bo
















Dla osób, które nie mają klaustrofobii i nie szukają zbytnich luksusów mam propozycję - może nocleg w betnowej rurze ściekowej?

Każda ma średnicę ok. 2 metrów i masę równej 9,5 tony. W środku mieści się tylko łóżko i szafka nocna z lampką. Jeśli chodzi o cenę, tutaj raczej nie trzeba czekać na wygraną w Totka. Za pokój płaci się "co łaska".

 Źródło: dasparkhotel.net



























Dla amatorów wina - pokój w beczce. Są cztery i każdy dwuosobowy. Podobno te 14500-litrowe drewniane beczki wciąż pachną winem!

Koszt noclegu w beczce (ze śniadaniem) to ok. 500 zł.



Źródło: wijnvat.com




















Kadłub Boeinga 727 pochodzącego z 1965 roku. Samolot -  hotel ustawiony jest w dżungli n betonowym cokole, a na nim nadbudowana jest drewniana chatka, skąd goście mogą oglądać tukany, leniwce i małpy.

To jedno z najchętniej wybieranych miejsc przez narzeczonych, nowożeńców czy po prostu - kochanków.
























Źródło: unusualhotelsoftheworld.com

























Pokoje w dawnym laboratorium badawczym i pierwszy na świecie podwodny hotel. Znajduje się w otoczeniu tropikalnej laguny, a aby dostać się do wejścia na głębokości 21 metrów pod wodą, konieczne jest ukończenie 3-godzinnego kursu nurkowania.

Za noc w dwuosobowym pokoju trzeba zapłacić to 800 dolarów. W cenie jest dostawa pizzy!


Źródło: pinterest.com






















Hotel zbudowany z 7 ton śniegu i 200 kg lodu posiada 34 pokoje wyposażone w specjalne śpiwory. Za noc w podstawowym pokoju trzeba tu zapłacic 550 dolarów za osobę. Ale uwaga - hotel otwarty jest tylko trzy miesiące w roku - od stycznia do marca!
















Źródło: hoteldeglace-canada.com

















Było coś dla zimnolubnych, teraz czas przejść na drugą stronę! Bungalow na wodach południowego Pacyfiku... Nawet nie chcę sobie wyobrażać jaki tu jest widok z okna!

Niektórzy pewnie mogliby spędzić tu całe życie. Wiedząc, że cena za noc to ok. 7 tys. zł, wydaje mi się, że milion w Totka nie byłby w tej sytuacji wystarczający...

Źródło: fourseasons.com



















W pełni wyposażona, plastikowa, przezroczysta bańka w środku lasu. Autor projektu - Pierre Stephane Dumas pragnął, aby goście czuli, że spędzając tu czas, żyją w zgodzie z naturą. Koszt ponad 7 tys. euro za weekend potwierdza, że ekologiczne życie to domena zamożnych.

Źródło: gizmag.com

Źródło: YouTube.com
10. Montana Magica Lodge - Puerto Fuy, Chile 

Hotel w kształcie góry otoczony jest roślinnością, pośród której znajduje się wodospad. Pokoje mają widok na ogród i wyłożone zostały drewnem. Codziennie serwowoane jest śniadanie wliczone w cenę.

Ośrodek dysponuje restauracją, zapleczem konferencyjnym, pokojem gier oraz punktem sprzedaży biletów. W okolicy panują doskonałe warunki do uprawiania rozmaitych form aktywnego wypoczynku, takich jak jazda na nartach i rowerze oraz jazda konna.

Cena to ok. 160 dolarów zł za noc.

Źródło: planetden.com
















Źródło: uniqhotels.com
Jak Wam się podobają moje typy? Na który hotel Wy chcielibyście wydać swoje miliony? ;)

10 komentarzy:

  1. Key Largo, Floryda. ZDECYDOWANIE!
    Ależ to musi być magiczne- oczywiście tak długo jak w Zatoce Meksykańskiej znowu z jakiejś platformy nie wycieknie ropa (zachmurzenie by się pojawiło)

    OdpowiedzUsuń
  2. Załatw nam taką Kapadocję dziunia a resztę załatwię ja.
    No i wino też :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na taki hotel przy 34 w Nowym Jorku....tak na 60 piętrze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja śpię gdzie najtaniej. I jest mi dobrze, bylebym miała gdzie sie umyć i bezpiecznie zasnąć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamiast tych może i ładnych ale nie naszych polecam blogerce Schronisko Górskie PTTK w Dolinie Pięciu Stawów :)
    TO JEST NAJ ! i do tego 100% polskie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bora Bora, bara bara :)

    OdpowiedzUsuń
  7. http://www.placestoseeinyourlifetime.com/top-10-incredible-coastal-towns-to-see-in-2016-26709/?utm_medium=social&utm_campaign=postplanner&utm_source=facebook.com


    OdpowiedzUsuń
  8. -000000NNNNNN000000-7 czerwca 2016 10:51

    Pokój w beczce to wygląda jak domek letniskowy mojej ciotki na Mazurach, także jeden już mam zaliczony :)

    OdpowiedzUsuń
  9. co za przyjemność spać w zamrażarce?. przecież to chore. i jeszcze za to płacą. niech wyjdą na zewnątrz, bedzie to samo za free

    OdpowiedzUsuń
  10. zagłosowałem na Antarktydę, a hotel też bym wziął ten z lodu. Tylko tam nie ma jeszcze islamistów bo im za zimno w te leniwe tyłki. I tylko tam nie ma i nie będzie terrorystów. A najlepiej to siedzieć w Polsce.

    OdpowiedzUsuń